z

« Powrót do aktualności

Szeroko znani w wąskich kręgach #4

Można by rzec, że czas mają wypełniony po brzegi i brak go tylko na wypoczynek, ale to nieprawda, bo jak powiedział mędrzec ,,Rób to co lubisz, a wypoczywał będziesz zawsze".

Zimą ich salon zamienia się w pracownię malarską. Agnieszka pochylona nad ozdabianiem kamienia, Jarek tuż obok przy sztaludze. Każdy ma swoje pędzle i farby, ale co chwilę jedno od drugiego coś potrzebuje: a to czerwony się skończył, a to pędzel wyłysiał… w tle muzyka… wspólna… ulubiona. Latem dużo aktywności na świeżym powietrzu: biwaki, ogród, woda – żagle i deska - Agnieszka i Jarek Derdzińscy to małżeństwo wielu zainteresowań, na co dzień mieszkające w Siedlisku w gminie Trzcianka. Poza ślubem łączy ich miłość do natury, muzyki, książki i sztuki.

Agnieszka robi to, co kocha. Opiekuje się maluchami w żłobku oraz dwa razy w tygodniu prowadzi świetlicę z nieco starszymi dziećmi, które stara się zarażać twórczym spojrzeniem na otaczający je świat. Każdy dzień kończy lekturą, niezależnie od pory roku. Zimą, od dziesięciu lat uwielbia kąpiele w lodowatej wodzie w okolicznych jeziorach oraz w przydomowym basenie. Agnieszka Derdzińska to także artystka. „Coś nowego ze starego” świetnie opisuje jej pasję, ponieważ uwielbia wskrzeszać stare przedmioty oraz ozdabiać nimi ogród (który również jest jej pasją). W szare i ciemne popołudnia tworzy cuda – maluje kamienie, przywiezione z różnych rejonów Polski i Europy. Jak się Wam podobają? Bo nam bardzo!

Jarek również ma wiele niesamowitych pasji, którym oddaje się po pracy. Latem jeździ motocyklem, pływa żaglówką i majsterkuje. Zimą ma czas na realizowanie swojego talentu artystycznego – maluje obrazy. W jego bogatym zbiorze znajdują się rewelacyjne pejzaże oraz pastisze znanych artystów. Trzeba przyznać, że spod jego ręki wychodzą cuda!

Na koniec z przymrużeniem oka, opinia jednego z członków ich rodziny, wujaszka:

,,Agnieszka i Jarek Derdzińscy , inaczej Agutek i Jarosław. Agutek jak idzie trawnikiem depcząc stokrotki, to one i tak się do niej uśmiechają, Jarosław tłumaczy stokrotkom, że on też tak ma. Uważajcie kochani na Agutkę - posprząta Wam podwórko z rupieci i zamieni je w cudeńka, kamienie pozbiera - zamieni je w czarodziejskie kamyki. Jaruś to wszystko dzielnie znosi, a dla odpoczynku, to namaluje obraz. Przeważnie morze lub jezioro, bo Rosomakiem co ma żagle dzielnie po Logo pływa, ale to tylko w wolnych chwilach, bo resztę czasu Agutek mu zagospodarowuje. To zrób altankę, to pergolę, to daj mi gwiazdkę z nieba i tym podobne" - wujaszek T.R.

Szeroko znani w wąskich kręgach Agnieszka i Jarosław Derdzińscy

Ta strona wykorzystuje pliki cookies w celach statystycznych oraz w celu dostosowania naszych serwisów do indywidualnych potrzeb klientów. Zmiany ustawień dotyczących plików cookie można dokonać w dowolnej chwili modyfikując ustawienia przeglądarki. Korzystanie z tej strony bez zmian ustawień dotyczących cookies oznacza, że będą one zapisane w pamięci urządzenia.

rozumiem