Szeroko znani w wąskich kręgach #19
            W dzisiejszej odsłonie Szeroko znanych w wąskich kręgach ekipa Wina wspólne, czyli historia o winie, muzyce i robieniu rzeczy po swojemu.
Gdyby ktoś szukał przepisu na firmę z duszą, mógłby zacząć od tego duetu: skrzypek koncertujący na największych scenach i facet od marketingu, który postanowił rzucić korporacyjne schematy, by robić coś, co naprawdę ma sens. Tak właśnie powstały Wina Wspólne - marka, która łączy doświadczenie, pasję i trochę zdrowego rozsądku.
Za firmą stoją Sebastian Czaja i Grzegorz Przemieniecki.
Sebastian - zawodowy skrzypek, kameralista, założyciel orkiestry Polish Soloists, prezes Fundacji Polskich Solistów. W muzyce nie zamyka się w jednej szufladzie: potrafi zagrać w filharmonii, ale też dla ponad 100 000 ludzi, jak podczas trasy Sanah - Uczta, na której był gościem specjalnym. Współpracował z Kortezem, grał z Jeremy’m Menuhinem czy Alexandrem Sitkovetsky'm, a w swoim dorobku ma koncerty w Europie i Azji, nagrody na międzynarodowych konkursach skrzypcowych, stypendium programu "Młoda Polska" oraz funkcję gościnnego koncertmistrza Capelli Bydgostiensis. Dla niego nie ma zbyt dużych scen ani zbyt małych projektów - ważne, żeby to było autentyczne. W Winach wspólnych odpowiada za wszystko, co dzieje się za kulisami: formalności, akcyzę, dokumenty, ale przede wszystkim — wspólnie z Grzegorzem — za wybór win i logistykę. Przemierzają razem winnice, poznają ludzi, próbują, selekcjonują.
Grzegorz Przemieniecki — z kolei — przez lata siedział w marketingu i reklamie, pracując dla dużych marek i planując kampanie z wielkimi budżetami. Ale w pewnym momencie uznał, że chce robić jeszcze coś, co daje prawdziwą satysfakcję. W Winach wspólnych to on czuwa nad komunikacją, wizerunkiem i wszystkim, co sprawia, że marka nie tylko działa, ale i trafia do odpowiednich ludzi. Ale Grzegorz to nie tylko ten gość „od reklamy” — na co dzień angażuje się w wybór win, rozmowy z winiarzami, organizację dostaw i całą codzienną logistykę firmy. Dba o to, żeby wszystko było na czas, na miejscu i zgodnie z obietnicą.
Wspólnie tworzą projekt, który nie jest tylko firmą — to idea.
Sprowadzają wina od małych, rodzinnych producentów, głównie z północnych Włoch. Bez marketingowych sztuczek, za to z autentyczną historią. W ich ofercie są klasyczne wina, naturalne, pomarańczowe, lokalne szczepy. Nic na siłę, nic „dla wszystkich” — tylko to, co sami chcieliby pić.
Wina Wspólne to też partner dla restauracji, wine barów i klientów indywidualnych. Wspólne tworzenie kart win, szkolenia, degustacje, sprowadzanie specjalnych partii na wyjątkowe okazje. Zamiast sztywnej oferty — elastyczne podejście i uczciwe relacje.
Działają po swojemu, bez zadęcia, stawiając na jakość i ludzkie podejście. I to właśnie dlatego działa.
Bo Wina Wspólne to nie kolejna firma od win — to dwóch ludzi, którzy naprawdę lubią to, co robią. I wiedzą, że najlepsze rzeczy powstają… wspólnie.
Wina Wspólne gorąco zapraszają w ich cztery progi na www.winawspolne.pl